21 marca 2012

debet emocjonalny

...


Z Miłością bezwarunkową jest tak, że Ona Jest
z miłością warunkową jest tak, że ona bywa





Pani Majewska-Opiełko pisze:

Według teorii Roberta J. Sternberga miłość ma trzy powiązane ze sobą składniki, to:
- namiętność czyli erotyzm, pociąg seksualny i pełna akceptacja fizyczności partnera. Często nazywa się to chemią;
- intymność czyli bliskość emocjonalna, przyjemność przebywania obok. Pragnienie szczęścia kochanej osoby. To zaufanie, co sprawia, że z kochanym człowiekiem czujemy się bezpieczni i gotowi do obnażania nawet słabości;
- zaangażowanie w utrzymanie związku, zobowiązanie gwarantujące obecność i pomoc partnera,udział we wszelkich przejawach życia obojga.

Większość ludzi, nawet ci zadowoleni, żyją w związkach, których miłością, tak jak ją rozumie Sternberg, nazwać nie można. Zbyt szybko i dość pochopnie nazywamy coś, co dzieje się pomiędzy dwojgiem ludzi miłością. Wynika to pewno z naszej potrzeby kochania i nadziei, że to się jednak stanie. I czasami się staje! I wtedy dzwonią wszystkie dzwony, robi się dla siebie nawzajem różne rzeczy, ma się namiętność, intymność i zaangażowanie! Nie wiedząc o tym, że istnieje, dba się jednak o konto emocjonalne u drugiej osoby – samorzutnie. Nikt nie ma wątpliwości, że to miłość, ani ci, co się kochają, ani ci, co na nich patrzą.
Czy to znaczy, że nie ma nadziei dla tych, którym te dzwony niekoniecznie dzwonią, a już na pewno nie wszystkie? Jest! Jeśli łączy ich prawdziwa namiętność, można na niej – z pomocą książek, przemyśleń i intymnych rozmów -zbudować miłość. Warunkiem jednak jest owa namiętność. Jeśli tego nie ma, może być piękna przyjaźń, która czasami wystarczy, zwłaszcza gdy para ma już za sobą kilka lat związku.
Bywa jednak i tak, że najlepszą drogą dla tej pary jest rozwidlenie – dwie drogi, każda najpierw do siebie…




________________________________
Blog IMO
Trzy sekrety miłosci bezwarunkowej
foto google

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz